wtorek, 1 maja 2012

Zegarmistrz światła

Pewnego dnia Pan Listonosz przyniósł list, w którym było napisane:

"Zużywacie dużo prądu. Proszę zapłacić nam dużo pieniędzy."

Rodzice zastanowili się chwilę: "Ale jak to dużo prądu? Chyba to nie przez włączony non stop komputer, codzienne pranie, odkurzacz czy zmywarkę... A może jednak?"
I gdy już widmo cotygodniowych dni bez komputera wydawało się nieuchronne, gdy wizja wiecznie brudnych naczyń i ubrań zaczęła kiełkować w Maminej głowie... objawił się Winowajca, który z beztroską miną, broił swoje.


Teraz już wiadomo, komu potrącić z tygodniówki :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz