Przełom listopada i grudnia to niezwykle wzmożony pod względem aktywności okres: zaczynamy umilać sobie życie sprzątaniem, w telewizji wypatrujemy Kevina, a na drogach pojawiają się ciężarówki Coca-Cola... Święta coraz bliżej. Świat Tytusa jest (pomimo całej złożoności i nieprzewidywalności) w gruncie rzeczy dość prosty i nie ma w nim miejsca na takie duperele jak święta czy Mikołaj. Dlatego wykorzystując rozkojarzenie innych i skupianie się (tak, również Twoje!) na przedświątecznych przygotowaniach, postanowiliśmy brać udział w konkursach. A co, nagrody nie powinny się przecież zmarnować ;)
A ponieważ mamy wdzięczne, prawie dwuletnie narzędzie, które wzbudza w nas nieodkryte wcześniej pokłady kreatywności, postanowiliśmy je (narzędzie i pokłady) połączyć ze smakiem i wykorzystać.
Efekty widoczne są poniżej. Wyniki - już wkrótce!
1) Konkurs Winiary, w którym wygrywamy tablet,
2) Konkurs T-Mobile. Tu wygrywamy telefon :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz