W wyniku kilkumiesięcznych starań i wspólnych działań MSZ i konsulatu Polskiego w Reykjaviku, od kilku dni w naszych skromnych progach gości Pan Ambasador Islandii wraz z Małżonką. Bo tak się dobrze składa, że Ambasador sprawuje od niedawna również funkcję Dziadka.
Po oficjalnym odebraniu z lotniska (z honorami i 40 minutowym spóźnieniem spowodowanym przedzieraniem się przez zakorkowany Gdańsk) nastąpiło nie mniej oficjalne przedstawienie Tytusa Dziadkom. Mały troszkę się stresował, i było to po nim widać. Miał nawet przygotowane krótkie przemówienie powitalne z którego jednak nic nie wyszło, gdyż ostatecznie nie wydusił z siebie ani słowa. Ale i tak było miło :).
Od kilku dni korzystamy więc z okazji by intensywnie wymieniać się doświadczeniami i pomysłami. A wszystko po to, by wychowywać Młodego na platformie multikulturowego porozumienia i otwartości na inne kultury, płynącej ponad wodami oceanu...
Ps: Wiadomość z ostatniej chwili: Tytus przekroczył magiczną barierę 5 kg żywej masy! Awansował tym samym do wagi ciężkiej, a to już nie przelewki ;)
Po oficjalnym odebraniu z lotniska (z honorami i 40 minutowym spóźnieniem spowodowanym przedzieraniem się przez zakorkowany Gdańsk) nastąpiło nie mniej oficjalne przedstawienie Tytusa Dziadkom. Mały troszkę się stresował, i było to po nim widać. Miał nawet przygotowane krótkie przemówienie powitalne z którego jednak nic nie wyszło, gdyż ostatecznie nie wydusił z siebie ani słowa. Ale i tak było miło :).
Od kilku dni korzystamy więc z okazji by intensywnie wymieniać się doświadczeniami i pomysłami. A wszystko po to, by wychowywać Młodego na platformie multikulturowego porozumienia i otwartości na inne kultury, płynącej ponad wodami oceanu...
...Poniosło :P
Ps: Wiadomość z ostatniej chwili: Tytus przekroczył magiczną barierę 5 kg żywej masy! Awansował tym samym do wagi ciężkiej, a to już nie przelewki ;)
Pięknie poniosło:) Ty Tam zobaczysz, kiedyś jeszcze popełnisz książkę:)
OdpowiedzUsuń